Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyżyna Krakowsko- Częstochowska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyżyna Krakowsko- Częstochowska. Pokaż wszystkie posty
Jura Krakowsko-Częstochowska z dziećmi na weekend

Jura Krakowsko-Częstochowska z dziećmi na weekend

Jura Krakowsko- Częstochowska to bardzo dobry pomysł na wycieczkę, zarówno jednodniową, weekendową jak i trwającą kilka dni. My bardzo cenimy sobie fakt, że podróże po Jurze są dla nas niemal na wyciągnięcie ręki i możemy wybrać się tam w dowolnym przez nas terminie. Wybierając się na Jurę staramy się odkrywać nowe miejsca, ale mamy też kilka swoich ulubionych, do których z przyjemnością wracamy. I tak właśnie było podczas naszego weekendu, który spędziliśmy w Chochołowym Dworze. Było to połączenie czegoś nowego, z tym co dobrze już znamy. 

Jura z dziećmi na weekend
Juromania 2022- niezwykłe święto Jury Krakowsko- Częstochowskiej

Juromania 2022- niezwykłe święto Jury Krakowsko- Częstochowskiej

Czy słyszeliście o Juromanii? A może to określenie jest Wam zupełnie obce i spotkaliście się z nim po raz pierwszy? Jeśli tak, to śpieszymy z wyjaśnieniem. Juromania to niezwykłe święto Jury Krakowsko-Częstochowskiej, podczas którego, w wielu jurajskich lokalizacjach, odbywa się szereg przeróżnych wydarzeń obejmujących między innymi warsztaty, pokazy, czy oprowadzanie z przewodnikiem. Juromania po raz pierwszy pojawiła się na kartach kalendarza w 2018 roku, a w tym odbyła się już po raz piąty, pod hasłem "Poznaj smak historii". My w Juromanii bierzemy udział od samego początku. Jura Krakowsko- Częstochowska zawsze była bliska naszemu sercu, więc nie mogliśmy przejść obojętnie obok tak wspaniałej imprezy. W zeszłym roku bawiliśmy się na zamku Tenczyn w Rudnie, w tym zaś, na zaproszenie Śląskiej i Małopolskiej Organizacji Turystycznej, damska część ekipy Rodzinnie Dookoła Świata miała okazję odwiedzić kilka różnych lokacji, co zaowocowało odkryciem kilku nowych miejsc i powrotem do tych, które dobrze znamy. 

Pustelnia bł. Salomei w Grodzisku koło Ojcowa

Pustelnia bł. Salomei w Grodzisku koło Ojcowa

Lubimy jeździć w okolice Ojcowa i robimy to kilka razy do roku. Naszym głównym celem jest zazwyczaj Ojcowski Park Narodowy oraz biegnące przez niego szlaki turystyczne, ale miejsc wartych uwagi jest tam znacznie więcej. Jednym z nich jest malowniczo położone Grodzisko, znajdujące się pomiędzy Ojcowem, a Pieskową Skałą. Według Anny Dąbek, przewodniczki po Ojcowskim Parku Narodowych, którą mieliśmy okazję poznać w ramach kampanii "Małopolska- Poznajmy się" Grodzisko to jedna z tych atrakcji mniej oczywistych, znajdująca się poza utartymi szlakami, skuszeni jej rekomendacją postanowiliśmy zobaczyć je na własne oczy. 

Obelisk oraz kościółek Najświętszej Marii Panny od strony Grot Modlitewnych
Rezerwat Sokole Góry, Góra Biakło i ruiny zamku w Olsztynie, czyli jeden dzień na Jurze

Rezerwat Sokole Góry, Góra Biakło i ruiny zamku w Olsztynie, czyli jeden dzień na Jurze

Kontynuując nasz cykl jednodniowych wycieczek po Jurze Krakowsko- Częstochowskiej tym razem wybraliśmy się w okolice Częstochowy, gdzie zajrzeliśmy do Rezerwatu Sokole Góry, wdrapaliśmy się na jurajski Giewont, czyli Górę Biakło oraz przespacerowaliśmy się wśród ruin zamku w Olszynie.

Góra Biakło, czyli Mały Giewont
Rzędkowickie Skały, Góra Zborów i Okiennik Wielki, czyli jeden dzień na Jurze

Rzędkowickie Skały, Góra Zborów i Okiennik Wielki, czyli jeden dzień na Jurze

Jura Krakowsko- Częstochowska to idealny kierunek na wycieczkę zarówno taką jednodniową, jak i trwającą nawet dwa tygodnie. Mnogość pięknych miejsc sprawia, że można tam wracać bez końca, a i tak wciąż znajdzie się coś nowego do odkrycia. My szczególnie lubimy pojawiać się na Jurze jesienią, zwłaszcza wtedy gdy wszystko wokół przepięknie mieni się w jesiennych barwach. Dogodny dojazd z Krakowa sprawia, że możemy pozwolić sobie na jednodniowy wypad, nawet w najodleglejsze zakątki Jury i właśnie poniżej znajduje się jedna z naszych propozycji na taki kilkugodzinny wyjazd.

Staw Zielony oraz Czerwony w Kluczach- Małopolska z dziećmi

Staw Zielony oraz Czerwony w Kluczach- Małopolska z dziećmi

O Polskiej Saharze, czyli Pustyni Błędowskiej słyszał chyba każdy. Przyciąga ona licznych turystów i to o każdej porze roku. Byliśmy i my, w końcu to miejsce wyjątkowe i to na skalę europejską. I właśnie wtedy, gdy staliśmy na punkcie widokowym znajdującym się na wzgórzu Czubatka, rzuciła nam się w oczy tabliczka kierująca nad Staw Zielony. Wtedy nie pokusiliśmy się o to, by za nią podążyć, ale miejsce to utkwiło w naszej pamięci i gdy tylko nadarzyła się okazja postanowiliśmy się tam wybrać.

Staw Zielony
By dostać się nad brzeg Stawu Zielonego musieliśmy oczywiście dojechać do miejscowości Klucze, a następnie skierowaliśmy się na wzgórze Czubatka. Po przeanalizowaniu mapy okazało się, że nad Staw Zielony można dojść żółtym szlakiem turystycznym, bądź skorzystać z jednej z licznie występujących, nieoznakowanych ścieżek. 

Jura Krakowsko-Częstochowska z dziećmi- Na szlaku Orlich Gniazd

Jura Krakowsko-Częstochowska z dziećmi- Na szlaku Orlich Gniazd

Szlak Orlich Gniazd to jedna z największych atrakcji Jury Krakowsko- Częstochowskiej. Zaczyna się w Krakowie, a kończy w Częstochowie, na Jasnej Górze, mierzy ponad 160 kilometrów długości. Jego nazwa wzięła się od licznych zamków (jest ich aż 13) znajdujących się wzdłuż szlaku, które niczym orle gniazda górują nad okolicą. Choć wiele z tych zamków już widzieliśmy, niektóre nawet kilkukrotnie, to są też takie, do których nie mieliśmy jeszcze okazji dotrzeć. Postanowiliśmy więc jak najszybciej to nadrobić i tak w Nowy Rok wyruszyliśmy na Śląsk zobaczyć zamek w Bobolicach i Mirowie. Przy okazji odwiedziliśmy także dobrze nam znany Ogrodzieniec, który za sprawą netflixa i serialu "Wiedźmin" stał się jeszcze bardziej rozpoznawalny. 


Wyżyna Krakowsko- Częstochowska z dziećmi- Dolina Wodącej

Wyżyna Krakowsko- Częstochowska z dziećmi- Dolina Wodącej

Wyżyna Krakowsko- Częstochowska skrywa wiele przepięknych i wartych uwagi miejsc. Jednym z nich jest Dolina Wodącej, która rozciąga się pomiędzy zamkiem Pilcza w Smoleniu, a wsią Domaniewice. Jednym z najbardziej charakterystycznych punktów w Dolinie Wodącej są Zegarowe Skały z Jaskinią Jasną oraz Grodzisko Pańskie i to właśnie te dwa miejsca przykuły najbardziej naszą uwagę.

Z punktu widokowego nad Jaskinią Jasną
Przez teren Doliny Wodącej przebiegają następujące szlaki:
* szlak Jaskiniowców oznaczony kolorem zielonym
* szlaki turystyczne oznaczone kolorem niebieskim (Szlak Warowni Jurajskich) oraz czerwonym (Szlak Orlich Gniazd)
* Jurajski rowerowy szlak Orlich Gniazd

Rezerwat Przyrody Pazurek

Rezerwat Przyrody Pazurek

Za każdym razem, gdy uda nam się odkryć kolejne, niesamowite miejsce na mapie Małopolski, cieszymy się jak małe dzieci i tak właśnie było w ostatni weekend, gdy trafiliśmy do Rezerwatu Przyrody Pazurek. Naszym celem były pojawiające się tutaj wczesną wiosną przebiśniegi, ale na miejscu okazało się, że Rezerwat Pazurek ma do zaoferowania znacznie więcej.

Okolice Krakowa z dziećmi- Dolina Kluczwody

Okolice Krakowa z dziećmi- Dolina Kluczwody

Nasz tegoroczny cykl "Odkrywamy Małopolskę" rozpoczęliśmy od odwiedzenia Doliny Kluczwody, a konkretnie od iście zimowego spaceru przez Rezerwat Przyrody "Dolina Kluczwody". Były sanki, lepienie bałwana i pyszna herbata w plenerze. Były też przepiękne widoki, olbrzymie sople oraz krótka lekcja historii. Zaciekawieni? 

Zamkowe Skały
Dolina Kluczwody, nazywana również Doliną Wierzchówki, znajduje się na obszarze Parku Krajobrazowego "Dolinki Krakowskie". Rozciąga się pomiędzy wsią Wierzchowie, a Bolechowicami. Ma około 6 kilometrów długości, a przez jej teren przebiega szlak pieszy (koloru czarnego i niebieskiego) oraz rowerowy (koloru czerwonego oraz czarnego). Przez Dolinę Kluczwody płynie potok Kluczwoda, stąd też wzięła się nazwa doliny. We wsi Wierzchowie, znajdują się dwie jaskinie: Wierzchowska oraz Mamutowa. Jaskinię Wierzchowską mieliśmy przyjemność zwiedzać dwa lata temu, o czym można poczytać tutaj.

Ojcowski Park Narodowy z dziećmi w jesiennej odsłonie

Ojcowski Park Narodowy z dziećmi w jesiennej odsłonie

Po ostatniej bardzo udanej wyprawie do Ojcowskiego Parku Narodowego po prostu wiedzieliśmy, że musimy tutaj wrócić, gdy do Ojcowa zawita piękna, złota jesień. W związku z tym, że weekendy mieliśmy zaplanowane na włóczęgę po tatrzańskich szlakach jedyną opcją, jaka wchodziła w grę, był wypad w tygodniu. Niestety ze względu na obowiązki szkolno- pracownicze do Ojcowa mogliśmy wybrać się tylko w okrojonym składzie, czyli mama plus synuś (bonus przebywania na urlopie macierzyńskim).

Ojcowski-Park-Narodowy-z-dziećmi
Widok na Rękawicę oraz Bramę Krakowską ze Skał Koronnych
Tym razem naszą wędrówkę rozpoczęliśmy w okolicach ojcowskiego zamku. Na piękne kadry nie musieliśmy czekać zbyt długo, bo już stojąc na parkingu otoczeni byliśmy przez jesienne pejzaże. A potem miało być jeszcze lepiej.

Pustynia Błędowska z dziećmi

Pustynia Błędowska z dziećmi

W ramach naszego projektu "Odkrywamy Małopolskę" udaliśmy się na Pustynię Błędowską, czyli naszą Polską Saharę. Miejsce wyjątkowe i unikatowe i to nie tylko na skalę Polski, ale także na skalę europejską. Do jej powstania, w naszym umiarkowanym klimacie, przyczyniła się zarówno natura, jak i działalność człowieka.

Pustynia Błędowska, część północna oraz południowa przedzielona doliną Białej Przemszy
By w pełni docenić fenomen tego miejsca warto poznać jego historię, która sięga miliona lat wstecz. Do powstania Pustyni Błędowskiej w pierwszej kolejności  przyczyniły się polodowcowe rzeki, które naniosły na te tereny olbrzymie ilości piasków oraz żwirów. Natura jednak nie zakończyła na tym swojej pracy i ten piaszczysty obszar stopniowo zaczął porastać drzewami i z pewnością zniknąłby całkowicie, gdyby nie człowiek. W wyniku jego działalności i masowej wycince drzew na potrzeby górniczo- hutnicze, które miały miejsce w XIII wieku, piaski ponownie zostały odsłonięte. Aż ciężko w to uwierzyć, ale aż do XIX wieku pustynia zajmowała powierzchnię około 150 km2. Niestety w latach 60-tych i 70-tych XX wieku, człowiek po raz kolejny postanowił zaingerować w pustynne tereny sadząc na nich drzewa i krzewy, w wyniku czego pustynia znów zaczęła zanikać. Nim jednak to się stało, ponownie zadziałał ludzki czynnik. Liczne projekty i działania na rzecz Pustyni Błędowskiej prowadzone w ostatnich latach przyczyniły się do jej ochrony. Tym oto sposobem na chwilę obecną możemy podziwiać około 700 hektarów jedynej w swoim rodzaju pustyni w środku Europy.

Dolina Eliaszówki i Klasztor Karmelitów Bosych

Dolina Eliaszówki i Klasztor Karmelitów Bosych

W Dolinie Eliaszówki po raz pierwszy byliśmy kilka lat temu, wtedy jeszcze we dwoje, przyszła więc pora by wybrać się tam ponownie i pokazać to miejsce naszym dzieciom. Niedziela zapowiadała się przepięknie, więc zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy w drogę. Skierowaliśmy się na Klasztor Karmelitów Bosych w Czernej, gdzie rozpoczynał się interesujący nas szlak biegnący przez dolinę. 

Pozostałości po Diabelskim Moście oraz malowniczy wodospad
Auto zaparkowaliśmy przy Klasztorze i ruszyliśmy od razu przed siebie, zwiedzanie klasztoru postanowiliśmy zostawić na sam koniec. Odnalezienie ścieżki, którą mieliśmy podążać, przysporzyło nam trochę problemów, więc informujemy, że wyjście na szlak znajduje się po przeciwległej stronie względem wjazdu na parking. Dróżka ukryta jest pomiędzy drzewami tuż przy schodach. Początkowo szliśmy za oznaczeniami żółtego szlaku, (szlak pieszy Dolinek Jurajskich), którym dotarliśmy do Źródła Proroka Eliasza, a potem zgodnie z oznaczeniami czerwonego szlaku rowerowego. Tym oto sposobem udało nam się zatoczyć pętlę.

Boroniówka Osada Młynarska z dziećmi

Boroniówka Osada Młynarska z dziećmi

Już nie raz podkreślaliśmy, że uwielbiamy Ojcowski Park Narodowy, wracamy w te strony bardzo często i to o różnych porach roku. Tym razem do Ojcowskiego Parku Narodowego przyciągnęła nas niesamowita i wspaniała Boroniówka Osada Młynarska. W tym wyjątkowym miejscu można zobaczyć nie tylko jak pracuje młyn napędzany kołem wodnym, można też napić się przepysznej lemoniady i zjeść kruche ciasteczka, zaopatrzyć się w mieloną we młynie mąkę oraz przyjrzeć się pochodzącej z XIX wieku zabudowie mieszkalnej oraz gospodarczej. Tam jest po prostu genialnie, zresztą przekonajcie się sami :-)

Okolice Krakowa z dziećmi- Dolina Racławki

Okolice Krakowa z dziećmi- Dolina Racławki

Wiosna w pełni, a wraz z jej nadejściem ciągnie nas na łono natury, jeszcze bardziej niż zwykle ;-) W związku z tym, że całkiem niedawno do naszej ekipy podróżniczej dołączył nowy członek rodziny, na razie staramy się nie oddalać zbytnio od Krakowa, dlatego też cieszymy się niezmiernie, że możemy eksplorować podkrakowskie dolinki. Na kolejny ogień poszła Dolina Racławki oddalona od Krakowa o około 36 km, która obecnie tonie w wiosennych akcentach i soczystej zieleni. 


Okolice Krakowa z dzieckiem- Dolina Bolechowicka

Okolice Krakowa z dzieckiem- Dolina Bolechowicka

Odkrywanie podkrakowskich dolinek powoli wchodzi nam w krew, nic więc dziwnego, że w niedzielne, piękne popołudnie postanowiliśmy poznać kolejną z nich. Tym razem padło na Dolinę Bolechowicką i przepiękny Wąwóz Bolechowicki. Szlak biegnący dnem wąwozu nie należy do najdłuższych (to zaledwie 1,5 kilometra), w związku z tym można go pokonać naprawdę szybko, nam jednak nigdzie się nie spieszyło i nasz spacer przeciągnął się do dwóch godzin. Na naszą wycieczkę wyruszyliśmy z centrum wsi Bolechowice, a auto zostawiliśmy na parkingu przed budynkiem poczty. 


Dolina Będkowska z dzieckiem

Dolina Będkowska z dzieckiem

W jaki sposób najlepiej rozpocząć Nowy Rok? Oczywiście od wycieczki do podkrakowskiej dolinki. Tym razem trafiliśmy do Doliny Będkowskiej, zwanej również Będkowicką lub Będkówką. Jest to najdłuższa z podkrakowskich dolin, mierzy około 8 kilometrów i uważana jest za jedną z najciekawszych pod kątem krajobrazowym oraz przyrodniczo- geologicznym.


Okolice Krakowa z dzieckiem- Dolina Kobylańska

Okolice Krakowa z dzieckiem- Dolina Kobylańska

Po Dolinie Mnikowskiej przyszła pora na kolejną z podkrakowskich dolinek- Dolinę Kobylańską. Mimo, że dzień zapowiadał się dosyć mroźnie, było słonecznie, więc zaraz po świątecznym śniadaniu wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy w drogę. Żółty szlak, który biegnie dnem doliny rozpoczyna się w Kobylanach, więc to był nasz cel, do którego dotarliśmy w niecałe pół godziny. 


Dolina Mnikowska- Okolice Krakowa z dzieckiem

Dolina Mnikowska- Okolice Krakowa z dzieckiem

A może tak spacer przez krakowskie dolinki? Czasem nie trzeba ruszać się daleko od domu by odkryć coś naprawdę pięknego i tak właśnie było dziś podczas naszej wycieczki do Doliny Mnikowskiej. Idealne miejsce na rodzinną wyprawę, w bliskiej odległości od Krakowa, które pozwoli w pełni dotlenić się i naładować akumulatory, a przy tym szlak biegnący dnem doliny nie jest wymagający, więc nawet najmniejsze dzieci, które już o własnych siłach zdobywają świat, poczują się tutaj wspaniale. 

Ołtarz Matki Boskiej Skalskiej widziany od strony polany
By wyruszyć na szlak biegnący przez dolinę, najpierw musieliśmy dojechać do Mnikowa. My zdecydowaliśmy się na dojazd autem, ale bez problemu z Krakowa do Mnikowa można dotrzeć również komunikacją podmiejską, z Salwatora kursuje autobus numer 269. Zmotoryzowani mogą liczyć na sporych rozmiarów, darmowy parking, który znajduje się tuż przy górnym wejściu do doliny i właśnie tam się skierowaliśmy. 

Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger