Dolomity z dziećmi, Val di Fassa- co warto zobaczyć, opisy szlaków, informacje praktyczne
Podobno do trzech razy sztuka i tak właśnie było w przypadku naszych wakacji w Dolomitach, które dwukrotnie odwoływaliśmy z powodu pandemii i dopiero za trzecim razem udało nam się tam dojechać. Z wyprzedzeniem zarezerwowaliśmy kemping, opracowaliśmy trasy górskich wędrówek, uzupełniliśmy nasze kempingowe wyposażenie i ruszyliśmy w drogę. W Dolomitach spędziliśmy 10 dni, zatrzymaliśmy się w rejonie Val di Fassa na kempingu Vidor.
Rowerowa pętla z Uścia Gorlickiego przez Wysową- Zdrój oraz Regietów w Beskidzie Niskim
O tym, że
Beskid Niski
sprzyja rowerowym przejażdżkom przekonaliśmy się w zeszłym roku podczas
naszego kilkudniowego pobytu w okolicach Jaślisk. Udało nam się wtedy
przejechać trzy bardzo ciekawe trasy, w tym jedną biegnącą przez Magurski Park
Narodowy (o naszym pobycie we wschodniej części Beskidu Niskiego można
poczytać
tutaj). Choć przyszło nam czekać rok, znów udało nam się wrócić w Beskid Niski,
tym razem w jego zachodnią część leżącą w województwie małopolskim.
Zdecydowaliśmy się na rowerową pętlę z Uścia Gorlickiego przez Hańczową, Wysową Zdrój i
Regietów.
Velo Poprad, czyli rowerem przez Dolinę Popradu
Jeśli chodzi o rowerowe wycieczki z górami w tle to nigdy nie trzeba nas do nich przekonywać, a zwłaszcza gdy biegną one przez takie malownicze pasma górskie jak Beskid Sądecki. W zeszłym roku udało nam się przejechać w tamtych okolicach rowerowy szlak wód mineralnych prowadzący z Żegiestowa do Muszyny. Tym razem pokusiliśmy się na trasę prowadzącą przez Dolinę Popradu.
Kraina Górnej Odry co warto zobaczyć?
Do Krainy Górnej Odry trafiliśmy na zaproszenie Śląskiej Organizacji Turystycznej. Choć byliśmy tam po raz pierwszy nazwa tego regionu nie była nam obca. Kojarzyliśmy ją głównie z Granicznymi Meandrami Odry oraz z wieżą widokową w Zabełkowie. Po trzech dniach spędzonych w Krainie Górnej Odry wiemy na jej temat znacznie więcej, przede wszystkim przekonaliśmy się, że ten region ma naprawdę wiele do zaoferowania, zarówno przyrodniczo, jak i historycznie. Nie brakuje ciekawych rezerwatów przyrody, tras rowerowych, szlaków kajakowych oraz zabytków techniki. Jednym słowem każdy kto lubi spędzać czas aktywnie znajdzie tam coś dla siebie, a my postaramy się pokazać, gdzie warto się wybrać zarówno samemu jak i z dziećmi na pokładzie.
Hala Łabowska z Łomnicy Zdrój z zejściem do Łabowca
Na Hali Łabowskiej i w tamtejszym schronisku byliśmy po raz pierwszy, ale miejsce to na naszej liści było od dawna. Raz nawet wyruszyliśmy w tamtą stronę z Bacówki nad Wierchomlą, idąc przez Runek, jednak było już dość późno i na Runku zakończyliśmy naszą wędrówkę. Dlatego gdy zaczęliśmy planować kolejną wędrówkę po Beskidzie Sądeckim wiedzieliśmy, że będzie to Hala Łabowska.
Po Pogórzu Izerskim rowerem
Gdy pogoda w kratkę i wędrówka po górach nie wchodzi w grę, zawsze można
wybrać się na rower. W planach mieliśmy trasę po Górach Izerskich, ostatecznie
jednak przez silny wiatr i wiszące nad naszymi głowami ciemne chmurzyska zdecydowaliśmy się na wariant krótszy
prowadzący po Pogórzu Izerskim i choć nie często to się zdarza była to
przejażdżka bez dzieci. Nasza trasa nie była długo, bo przejechaliśmy łącznie
około 12 kilometrów, była jednak bardzo malownicza i doprowadziła nas do kilku
wartych uwagi miejsc.