Łatwe szlaki w Tatrach Słowackich. Gdzie się wybrać?

Tatry cieszą się dużą popularnością i bardzo chętnie wybierane są jako wakacyjna destynacja. Wiele osób w Tatry wybiera się po raz pierwszy i staje przed dylematem jakie szlaki wybrać? Które szlaki w Tatrach będą łatwe i odpowiednie na pierwszy raz? W pierwszej części naszego zestawienia przedstawiliśmy proste szlaki po polskiej stronie Tatr, które można przejść w towarzystwie dzieci, są one również odpowiednie dla osób początkujących. Tym razem postanowiliśmy podzielić się łatwymi szlakami w Tatrach słowackich. 


Popradzki Staw (Popradské Pleso)

Popradzki Staw to taki słowacki odpowiednik naszego Morskiego Oka. Oba te miejsca mają wiele cech wspólnych. Po pierwsze do obu prowadzi asfaltowa droga, po drugie przy każdym z nich znajduje się znane schronisko, po trzecie oba jeziora otoczone są przez imponujące szczyty, a po czwarte z obu miejsc można wyruszyć na Rysy. A co je różni? Przede wszystkim Popradzki Staw jest znacznie mniej oblegany, dzięki czemu na trasie jest dużo spokojniej. Poza tym biegnący do niego szlak, który udostępniony jest także rowerzystom, jest o wiele krótszy, do celu można dojść w około godzinę, jest też łatwy i niezbyt wymagający. Do Popradzkiego Stawu  najlepiej wyruszyć spod stacji elektriczki Popradské Pleso. Znajduje się tam duży, płatny parking. Do celu dotrzemy trzymając się niebieskich oznaczeń szlaku. Niebieski szlak w całości przejezdny jest wózkiem. Wędrówkę do Popradzkiego Stawu można nieco urozmaicić i odbić na szlak żółty prowadzący między innymi przez symboliczny Cmentarz Ofiar Tatr (szlak żółty nie jest przejezdny ani rowerem ani wózkiem). 
Do Popradzkiego Stawu można też dotrzeć nieco trudniejszym szlakiem czerwonym ze Szczyrbskiego Jeziora. Trasa jest bardzo malownicza, szczególnie pięknie prezentuje się jesienią, nie nadaje się jednak na spacer z wózkiem. 






Przebieg trasy spod stacji elektriczki


Przebieg trasy ze Szczyrbskiego Jeziora


Szczyrbskie Jezioro (Štrbské Pleso)

Szczyrbskie Jezioro znajduje się w miejscowości o tej samej nazwie. Do Szczyrbskiego Jeziora można udać się autem, bądź słowacką elektriczką, która kursuje między innymi przez takie miejscowości jak Poprad czy Stary Smokowiec. Trasa wokół Szczyrbskiego Jeziora jest zupełnie niewymagająca. Biegnie cały czas po płaskim. Jest przejezdna wózkiem, rowerem, czy zimą sankami. Niedaleko jeziora znajduje się wyciąg, którym można wjechać do Chaty pod Soliskiem, a stamtąd wyruszyć na dalszą wędrówkę. 





Dolina Jaworowa z Jaworzyny Tatrzańskiej

Dolina Jaworowa to jedno z tych miejsc w słowackich Tatrach, które totalnie skradło nasze serca. Wylot do doliny znajduje się w Jaworzynie Tatrzańskiej (Tatranská Javorina), a więc blisko polskiej granicy. Przez dolinę przebiega zielony szlak turystyczny, który doprowadza między innymi do Lodowej Przełęczy. W wariancie dla początkujących nie polecamy jednak całej trasy, a pierwsze 5 kilometrów. Na tym odcinku szlak jest prosty, niewymagający i niesamowicie widokowy, dodatkowym plusem jest kilka miejsc odpoczynku znajdujących się przy ścieżce oraz niewielka ilość turystów. Trasa przypadnie do gustu nie tylko osobom początkującym, ale także rodzicom z dziećmi. Jest to także świetny pomysł na dzień regeneracji po intensywnej wędrówce po górach. 







Dolina Białej Wody z Lysej Polany

W Dolinie Białej Wody byliśmy dwukrotnie, za pierwszym razem wybraliśmy się tam zimą, wówczas dotarliśmy do Polany Białej Wody (pozostała część trasy jest zimą zamknięta), a za drugim razem wybraliśmy się jesienią i wędrówkę zakończyliśmy na Polanie pod Wysoką. Dolina Białej Wody swój początek ma na Łysej Polanie i biegnie równolegle do drogi prowadzącej do Morskiego Oka, jest jednak od niej znacznie mniej zatłoczona. Odciek pomiędzy Łysą Polaną, a Polaną Białej Wody można pokonać rowerami, trasa przejezdna będzie też wózkiem na pompowanych kołach. Potem rowery trzeba zostawić i dalszą część trasy pokonać pieszo. Szlak jest widokowy oraz niewymagający, jest też dość długi, w jedną stronę jest do przejścia ponad 9 kilometrów, ale przy trasie znajduje się kilka punktów odpoczynku, więc można zrobić postój. 







Wodospady Zimnej Wody z Hrebienka

Za sprawą wjazdu kolejką na Hrebienok trasa do wodospadów Zimnej Wody pozbawiona jest większych trudności, nawet w zimowych warunkach. Jej olbrzymią zaletą są przepiękne widoki oraz możliwość dotarcia do czterech wodospadów, które utworzyły się na Potoku Zimna Woda: Małego, Skrytego, Wielkiego oraz Długiego. Z Hrebienka można też wybrać się do Chaty Zamkowskiego, a nawet dalej do Teryho Chaty, schroniska które położone jest w Dolinie Pięciu Stawów Spiskich. Wariant ostatni będzie jednak najbardziej wymagający kondycyjnie. 

Opis trasy z Hrebienka do Teryho Chaty w Dolinie 5 Stawów Spiskich-------> tutaj






Chata Plesnivec z Tatrzańskiej Kotliny

Choć szlak z Tatrzańskiej Kotliny do Chaty Plesnivec to nie do końca pozbawiona trudności wędrówka, to warto podjąć wyzwanie. Pozwala ona bowiem dotrzeć do jedynego w Tatrach Bielskich schroniska, skąd można ruszyć dalej, nad przepięknie położony Wielki Biały Staw. Szlak do Chaty Plesnivec pozbawiony jest niebezpiecznych momentów, wymaga jednak włożenia nieco energii, bo praktycznie od początku podchodzi pod górę. Jest też dość długi, dojście do schroniska w towarzystwie dzieci zajmuje około 3 godziny, a gdy pokusimy się jeszcze o Wielki Biały Staw to musimy doliczyć kolejne dwie godziny marszu. 







Zielony Staw Kieżmarski

To jeszcze jedna propozycja na wspaniałą i widokową wędrówkę po słowackiej stronie Tatr, która doprowadza do przepięknie położonego jeziora. Szlak nie jest trudny, ale dość długi. W jedną stronę trzeba maszerować około 3 godziny. Pomimo tego, że szlak praktycznie cały czas pnie się do góry, nie ma stromych i męczących podejść, więc idzie się bardzo przyjemnie. U celu, na turystów czeka piękny widok na Zielony Staw Kieżmarski, w którego toni odbijają się górujące nad nim szczyty oraz schronisko Chata pri Zelenom Plese. Początek szlaku (żółte oznaczenia) mieści się przy drodze "Cesta slobody", pomiędzy Tatrzańską Kotliną, a Tatrzańską Łomnicą, tuż obok przystanku "Kežmarská Biela voda". Znajduje się tam spory parking, który jednak w piękne, słoneczne dni szybko się zapełnia, więc warto być tam w godzinach porannych. 







Po słowackiej stronie Tatr jest naprawdę sporo łatwych szlaków, na które mogą wybrać się nie tylko początkujący, ale także rodzice z dziećmi. Wiele takich szlaków mamy wciąż do odkrycia i zamierzamy porządnie się do tego przyłożyć. W połączeniu ze szlakami po polskiej stronie Tatr oraz innymi atrakcjami można stworzyć kilka bardzo aktywnych wyjazdów, do czego oczywiście zachęcamy.

A więc do zobaczenia na szlaku !
Rodzinnie Dookoła Świata

Jeśli doceniasz naszą pracę i uważasz, że to co robimy ma sens:

Postaw mi kawę na buycoffee.to

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Każdy z tych szlaków jest piękny, a przy tym są proste i przyjemne 😊

      Usuń
  2. A jaką miejscowość polecacie jako dobrą bazę wypadową?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My byśmy wybrali Stary Smokowiec, to bardzo dobra baza wypadowa w słowackie Tatry. Pozdrawiamy!

      Usuń
  3. A czy możecie podać sprawdzony nocleg? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My zawsze nocujemy w Małym Cichym u gaździny Ludwiny Żegleń i jak najbardziej możemy to miejsce polecić 🤩

      Usuń

Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger