Morskie Oko z Palenicy Białczańskiej- Tatry z dzieckiem

Morskie Oko z Palenicy Białczańskiej- Tatry z dzieckiem

W oczekiwaniu na tegoroczne wakacje, które jeszcze nie wiem kiedy nastąpią, podziwiamy to co mamy najbliżej, czyli nasze kochane Tatry. Gdy tylko okazało się, że przed nami kilka słonecznych dni bez zastanowienia ruszyliśmy w ich kierunku. W poszukiwaniu ciszy i spokoju udaliśmy się do miejscowości Małe Ciche, gdzie w przytulnym gospodarstwie agroturystycznym (nocleg w Małe Ciche) serwującym przepyszne jedzenie oparte o wyroby własnej produkcji, z widokiem na góry, spędziliśmy fantastyczny, wydłużony weekend.

Widok z naszego okna
Praga w jeden dzień

Praga w jeden dzień

Długi weekend to idealny czas na odbycie dalszej, bądź bliższej podroży, my tegoroczny czerwcowy weekend spędziliśmy w moich rodzinnych stronach. Korzystając z tej okazji wybraliśmy się do Pragi, był to wypad jednodniowy, ale wyjątkowy, bo tylko we dwójkę. Nasze małe szczęście zostało z babcią.
Do Pragi wybraliśmy się samochodem, czeską granicę przekroczyliśmy w Świeradowie Zdrój. Zaraz po przekroczeniu granicy zatrzymała nas do kontroli czeska policja, na szczęście po sprawdzeniu dokumentów pojazdu i dowodów osobistych pojechaliśmy dalej. Do pokonania mieliśmy niecałe 190 km, więc po około 2 godzinach byliśmy u celu.
Planując podróż do Pragi sprawdziliśmy gdzie najlepiej będzie zostawić samochód, zdecydowaliśmy się na parking P+R przy Czarnym Moście (Černý Most), który mieścił się przy naszej trasie. Koszt parkingu jest niewielki, bo tylko 20 KC, w związku z tym cieszy się on ogromną popularnością. Oczywiście gdy przyjechaliśmy na miejsce oba parkingi były już pełne, szczęście jednak nam sprzyjało i po paru minutach jedno miejsce zwolniło się. Zaraz obok parkingu znajduje się początkowa stacja metra linii B (bilet 30 min to 24 KC), którą dojechaliśmy do stacji Mustek, tam przesiedliśmy się na linię A w kierunku Dejvicka i po przejechaniu dwóch stacji wysiedliśmy na Malostranska, tuż u podnóża Hradczańskiego Wzgórza.

Most Karola z brzegu Wełtawy 
Tianjin i jego uroki

Tianjin i jego uroki

Tianjin to blisko 4 milionowa metropolia położona około 120 km od Pekinu. To miasto o dwóch twarzach, składa się z głównego obszaru miejskiego, do którego zalicza się między innymi Downtown oraz z nowego obszaru miejskiego jakim jest Binhai. W Tianjin Binhai znajduje się specjalna strefa ekonomiczna, w której swe siedziby mają największe firmy świata, między innymi ta w której pracuję, w związku z tym najwięcej czasu spędziłam właśnie tutaj. Oczywiście w moim napiętym grafiku znalazł się też czas na wycieczkę do Downtown.

Old Culture Street w Downtwon
Beijing- Pekin i jego kolory

Beijing- Pekin i jego kolory

Pekin (Beijing jak brzmi jego chińska nazwa) to stolica Państwa Środka, miasto, które od razu robi wrażenie. Jest to ośrodek administracyjno- kulturalno- przemysłowy. Turystów przyciągają tutaj przede wszystkim wspaniałe zabytki i trudna do opisania magia. Po kilku dniach pobytu w Tianjin- Binhai, w którym przede wszystkim dominują wieżowce i biurowce, pierwsze co rzuciło mi się w oczy w Pekinie to duża ilość zieleni, której niestety i tak jest za mało, biorąc pod uwagę ilość smogu, który prześladuje to miasto.
Aby zobaczyć Pekin trzeba mu poświęcić co najmniej dwa dni, my niestety miałyśmy tylko jeden dzień, w związku z tym nasze tournee po Pekinie było bardzo intensywne.

Zakazane Miasto z Parku Jingshan
Great Wall- Wielki Mur Chiński

Great Wall- Wielki Mur Chiński

Spacer po Wielkim Murze to obowiązkowy punkt programu podczas pobytu w Chinach. Było to od zawsze moje marzenie, a marzenia są po to żeby je realizować i zrobiłam to już w pierwszy weekend. Chętnych na tą wycieczkę nie brakowało, więc wybraliśmy się całą grupą, busem podstawionym pod nasz hotel (koszt wynajmu busa dla 17 osób-3500 RMB). Zbiórka była zaplanowana na 6:15, mimo wczesnej pory każdy stawił się punktualnie. Zdecydowaliśmy, że pojedziemy do Badaling, na jeden z odrestaurowanych odcinków muru o długości 5 kilometrów. Badaling jest bardzo dobrze przygotowany turystycznie, jest tam mnóstwo restauracyjek, sklepików oraz punktów z pamiątkami. Z racji bliskiej odległości tego miejsca od Pekinu jest on bardzo popularny, podobno my i tak mieliśmy szczęście, gdyż w szczycie sezonu ludzi jest znacznie więcej. Bilet wstępu to jedyne 45 RMB (1RMB to około 0,50PLN), a emocje i wrażenia są bezcenne, nawet tłum ludzi nie jest w stanie zakłócić tych wszystkich pozytywnych odczuć. 

Wielki_Mur_Chiński_jak_zorganizować_wycieczkę
Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger