Rzym od zawsze był moim marzeniem, spełniło się ono w 2010 roku, była to nasza podróż poślubna i jednocześnie nasz pierwszy wypad w trójkę. Wika zwana jeszcze wtedy fasolką, tę podróż odbyła bezpiecznie w moim brzuszku. Do Rzymu dostaliśmy się samolotem Ryanaira, nocowaliśmy w hotelu Stella przy via Castelfidardo. Wybór hotelu był bardzo trafny z dwóch powodów, po pierwsze było to bardzo dobre miejsce wypadowe, po drugie niedaleko hotelu znajdowała się najlepsza pod słońcem restauracja La Famiglia.
Nasz program zwiedzania był bardzo intensywny i w zasadzie zaraz po ulokowaniu się w pokoju hotelowym wyruszyliśmy na podbój miasta. Swoje pierwsze kroki skierowaliśmy ku bazylice Maria Maggiore, a stamtąd udaliśmy się na plac Wenecki, następnie Forum Romanum, Koloseum i na zakończenie dnia Fontanna di Trevi.
|
Bazylika Maria Maggiore |
|
Kolumna Trajana |
|
Plac Wenecki |
|
Pomnik Narodów |
|
Koloseum |
|
Fontanna di Trevi |
Kolejny dzień był równie intensywny, naszym celem był Watykan, nim jednak tam dotarliśmy zbaczaliśmy z drogi z milion razy :-)
|
Fontanna di Trevi |
|
Panteon częściowo w remoncie |
|
Kolumny Hadriana |
|
Fontanna Czterech Rzek |
W ostatnim dniu udaliśmy się znów pod Koloseum by zobaczyć ten najbardziej charakterystyczny zabytek Rzymu w świetle dziennym, mimo że pogoda zepsuła się i tak spędziliśmy miło czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz