Cichoń z Przełęczy Słopnickiej- Korona Beskidu Wyspowego

Pierwszą próbę zdobycia Cichonia podjęliśmy z początkiem lutego, wtedy jednak wygrała z nami olbrzymia ilość śniegu. Po przekroczeniu kilku metrów, gdzie zapadaliśmy się w śniegu po pas, byliśmy zmuszeni zawrócić. Nic jednak straconego, pomimo że szczytu nie zdobyliśmy, mieliśmy okazję pozachwycać się piękną zimą, która była wokół nas, więc jak najbardziej wycieczka była udana. Gdy śniegi stopniały podjęliśmy kolejną próbę i tym razem zakończyliśmy ją sukcesem ;-) Cichoń to była nasza 9 korona w Koronie Beskidu Wyspowego


Widok na Mogielicę ze szlaku na Cichoń od strony Przełęczy Słopnickiej
Przełęcz Słopnicka (szlak zielony)- Cichoń (szlak zielony)- Przełęcz Słopnicka


Na Cichoń można dotrzeć na dwa sposoby:
* szlakiem zielonym z Przełęczy pod Ostrą, szlak jest krótki, wejście zajmuje około 20 minut 
* szlakiem zielonym z Przełęczy Słopnickiej, trasa nieco dłuższa, około godzinna, ale przez połowę drogi oferująca malownicze widoki.

A przed nami Cichoń, cel naszej wędrówki







Gdzie zaparkować auto idąc na Cichoń?
Idąc na Cichoń, czy to z Przełęczy pod Ostrą, czy to z Przełęczy Słopnickiej nie powinniśmy mieć większego problemu z zaparkowaniem samochodu. Na Przełęczy Słopnickiej, przy stadionie LKS Zalesianka znajduje się sporych rozmiarów, darmowy parking (GPS: 49.632878, 20.341317). Parkując tam musimy jednak iść kawałek asfaltem, pomiędzy zabudowaniami. By tego uniknąć auto można spróbować zaparkować nieco wyżej. Nie ma tam parkingu, ale można stanąć na poboczu drogi. Jedyny minus jest taki, że mieści się tam maksymalnie trzy samochody (GPS: 49.638224, 20.351233). Jeśli na Cichoń będziemy wyruszać z Przełęczy pod Ostrą samochód można zostawić na parkingu przy wiacie (GPS: 49.639431, 20.382245), wiąże się to jednak z koniecznością wędrówki wzdłuż drogi. Można też zaparkować w miejscu, w którym odchodzi szlak na Ostrą, w znajdującej się tam zatoczce (GPS: 49.642299, 20.386565). 








Opis szlaku na Cichoń z Przełęczy Słopnickiej
My zdecydowaliśmy się zdobyć Cichoń od strony Przełęczy Słopnickiej parkując auto w miejscu, w którym szlak zielony skręca na polaną ścieżkę, pomijając w ten sposób asfaltowy odcinek. Od tego miejsca na szczyt jest około 40 minut wędrówki. Szlak na Cichoń nie jest wymagający, więc idealnie nadaje się na wędrówkę z dziećmi, nawet tymi mniejszymi. Nasz 3-latek zdobył Cichoń bez większego problemu na własnych nóżkach. Przez prawie połowę drogi szlak na Cichoń prowadzi przez rozległą polanę oferując przepiękne widoki i to zdecydowanie najprzyjemniejsza część trasy. Ścieżka łagodnie podchodziła do góry, a my mogliśmy podziwiać Tatry, Gorce oraz szczyty Beskidu Wyspowego.
Potem wkroczyliśmy do lasu i szliśmy nim już do samego końca. W jednym miejscu nasz szlak bardziej stromo podchodził pod górę, ale podejście nie było bardzo długie, a po nim ścieżka wypłaszczyła się i zanim się obejrzeliśmy naszym oczom ukazała się tabliczka z nazwą szczytu.









Wierzchołek Cichonia znajduje się w środku lasu i nie oferuje żadnych widoków, więc nie zabawiliśmy na nim zbyt długo, co nam w ogóle nie przeszkadzało, bo w planach i tak mieliśmy postój na polanie z w widokiem na Tatry. Po drodze minęliśmy kilka wędrujących rodzin i każda zrobiła dokładnie to samo co my, po zdobyciu szczytu wróciła na polanę i tam zrobiła dłuższą przerwę. Na polanie dało się poczuć powiew zbliżającej się wiosny, więc spędziliśmy na niej prawie godzinę. Następnie schodząc cały czas w dół dotarliśmy do naszego samochodu. 








Okolice Cichonia i Przełęczy Słopnickiej są tak malownicze, że szybko podbiły nasze serca. Z dobrego źródła wiemy, że wiosną na pobliskich polanach w olbrzymich ilościach kwietnie mniszek lekarski, więc z pewnością się tam pojawimy, by zobaczyć to na własne oczy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger