Januszkowa Góra- Małopolska z dziećmi

To już pewnego rodzaju tradycja, że każdego roku wybieramy się na typowo jesienny spacer. Zazwyczaj kierowaliśmy się na Ojcowski Park Narodowy, który nigdy nas nie zawiódł pod kątem jesiennych pejzaży, w tym roku jednak postanowiliśmy odkryć coś nowego i tym oto sposobem trafiliśmy na Januszkową Górę, która znajduje się w okolicach Olkusza. 

W drodze na Januszkową Górę
Januszkowa Góra, zwana także Januszówką to jedna z mniej znanych atrakcji na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej. Przebiega przez nią zielony szlak turystyczny. Swoją wędrówkę można rozpocząć w Rabsztynie, zahaczając w pierwszej kolejności o ruiny tamtejszego zamku, bądź od strony Jaroszowca Olkuskiego, przechodząc najpierw przez uwielbiany przez nas Rezerwat Pazurek. Do zielonego szlaku od strony Rabsztyna można dotrzeć idąc zgodnie ze szlakiem czerwonym, zwanym szlakiem Orlich Gniazd. 

Ruiny zamku w Rabsztynie

Gdzie zaparkować?
Jeśli na szlak wyruszymy od strony Rezerwatu Pazurek to w jego pobliżu znajduje się duży, bezpłatny parking. Jeśli zdecydujemy się wystartować w Rabsztynie, auto można zostawić na parkingu pod zamkiem. Trzecia opcja to zaparkowanie samochodu na poboczu drogi biegnącej do wsi Podlesie i z takiego rozwiązania my skorzystaliśmy. 


Podejście na Januszkową Górę



Januszkowa Góra w dolnych partiach porośnięta jest sosnowym borem, górna zaś część to przede wszystkim buczyna sudecka, kwaśna buczyna niżowa oraz buczyna storczykowa, które jesienią przepięknie się złocą, a dopełnieniem tego idealnego obrazka są znajdujące się pomiędzy drzewami wapienne skały. A więc wśród Januszkowych Skał można wyróżnić: Januszkową Basztę, Skałę z Rynną, Turnię Drwali, czy też Mur z płetwą. Na uwagę zasługuje również jaskinia Januszkowa Szczelina, która jest jedną z najgłębszych jaskiń na Jurze. Wejście do niej jest niestety bardzo trudne i niebezpieczne, więc zostało ono odgrodzone.  




Januszkowe Skały

Wędrówka
My swoją wędrówkę rozpoczęliśmy od zamku w Rabsztynie. Niestety na chwilę obecną nie ma możliwości wejścia na jego teren z powodu prowadzonych tam prac budowlane, ale można podejść pod zamek i zobaczyć go chociaż z dalszej perspektywy. Następnie wróciliśmy do auta i podjechaliśmy do miejsca, gdzie na poboczu drogi zaparkowaliśmy samochód. Stamtąd drogą biegnącą w stronę wsi Podlesie ruszyliśmy w kierunku interesującego nas zielonego szlaku. 



Januszkowa Szczelina


Gdy znaleźliśmy się na interesującej nas trasie początkowo szliśmy biegnącą zupełnie płasko ścieżką, a potem zaczęliśmy podchodzić na szczyt Januszkowej Góry. Podejście nie było zbyt trudne i nawet nasz 2,5-latek świetnie sobie na nim poradził przy niewielkim dopingu ze strony siostry. Pod naszymi stopami była spora ilość nasion buczyny, które spadły z otaczających nas drzew, więc przy okazji mogliśmy pokazać córce jak one wyglądają. Gdy pojawiły się pierwsze wapienne skały zrobiło się jeszcze piękniej. Nasz młodszy wspinał się na każdą, która była w zasięgu jego możliwości. Po dotarciu pod Januszkową Szczelinę zrobiliśmy kilka minut przerwy, a potem idąc dalej za zielonymi oznaczeniami szlaku ruszyliśmy w kierunku Pazurka. Nasza ścieżka przez kilka najbliższych minut znów prowadziła nas zupełnie płasko przez zdominowany przez buczynę las, a następnie stopniowo zaczęliśmy schodzić w dół. 






Im niżej się znajdowaliśmy, tym bardziej zmieniał się otaczający nas las. Górujące nad nami wierzchołki drzew otulone były delikatną mgiełką, a pod naszymi stopami szeleściły opadłe liście. Zanim dotarliśmy do drogi łączącej Rabsztyn z Pazurkiem rozdzieliliśmy się, jedno z nas musiało wrócić tą samą drogą po samochód i jak zwykle padło na Tomka ;-) Reszta ekipy poszła dalej przed siebie i po kilkudziesięciu minutach spotkaliśmy się wszyscy razem w umówionym wcześniej miejscu. 







Nie był to jednak koniec naszej wycieczki, bo w planach była jeszcze przejażdżka po Jurze oraz długo wyczekiwane ognisko, które dla naszych dzieci było zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem i bardzo fajnym sposobem na zakończenie bardzo udanego dnia.




2 komentarze:

  1. pięknie oddany jesienny klimat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) Cieszymy się że udało nam się zobaczyć tą piękną tegoroczną jesień zanim wszystkie liście opadły :)

      Usuń

Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger