Potaczkowa oraz Adamczykowa ze wsi Podobin

Potaczkowa oraz Adamczykowa to dwa, niepozorne szczyty należące do Korony Beskidu Wyspowego, które oczarowały nas przepięknymi widokami. Na Potaczkową oraz Adamczykową prowadzi kilka szlaków, my postanowiliśmy wyruszyć w ich stronę ze wsi Podobin. 


Podobin (szlak czarny)- Potaczkowa (szlak czarny)- Podobin (szlak czarny)- Adamczykowa- Podobin


Na Potaczkową prowadzą następujące szlaki:
* szlak czarny ze wsi Podobin
* szlak zielony oraz czarny z Olszówki
* szlak zielony z Raby Niżnej
* szlak zielony, a następnie czarny z Poręby Wielkiej 
* szlak czarny z Rabki Zdrój

Na Adamczykową prowadzą następujące szlaki:
* szlak czarny ze wsi Podobin
* szlak czarny z Mszany Dolnej

Czarny szlak z Mszany Dolnej, przebiegający w pobliżu Adamczykowej oraz przez Potaczkową i schodzący do Rabki Zdrój jest stosunkowo nowym szlakiem. Został oficjalnie otworzony w 2011 roku w ramach akcji "Odkryj Beskid Wyspowy" i ma długość16 kilometrów. My przeszliśmy tylko jego część. 

W drodze na Potaczkową ze wsi Podobin


Podejście na Potaczkową

Potaczkowa
Widoki z Potaczkowej
Gdzie zaparkować samochód?
Niestety startując na Potaczkową oraz Adamyczkową z Podobina nie udało nam się zlokalizować żadnego parkingu. Ostatecznie auto zaparkowaliśmy pod Zakładami mięsnymi (GPS: 49.63358, 20.06224), które akurat w ten dzień były zamknięte. 








Opis szlaku z Podobina na Potaczkową oraz Adamczykową
Po dotarciu do wsi Podobin i po znalezieniu najdogodniejszego miejsca parkingowego ruszyliśmy czarnym szlakiem w stronę Potaczkowej. Początkowo wędrowaliśmy asfaltową drogą przez wieś, a potem odbiliśmy na kamienistą drogę, która po kilku minutach marszu przeszła w leśną ścieżkę. Choć zaplanowana przez nas trasa nie była długa, to praktycznie od początku wznosiła się pod górę. Podejście jednak nie było strome, więc po około 40 minutach stanęliśmy na szczycie Potaczkowej. 


Powrót z Potaczkowej do Podobina





Szczyt Potaczkowej jest płaski i bardzo widokowy. Można z niego podziwiać rozległe panoramy, między innymi na szczyty Beskidu Wyspowego, Beskidu Żywieckiego oraz Gorce. Znajduje się na nim krzyż milenijny, ołtarz polowy oraz dwa drewniane ławo- stoły. Z racji tego, że byliśmy tam jeszcze przed 10 rano, na szczycie nie zastaliśmy nikogo. Oczywiście na Potaczkowej zrobiliśmy dłuższy postój, a następnie tą samą trasą, wróciliśmy do wsi. 


W drodze na Adamczykową z Podobina





Kolejnym naszym celem była Adamczykowa, na którą również podążaliśmy zgodnie z oznaczeniami szlaku czarnego. O ile na Potaczkową wchodziliśmy otoczeni drzewami, to szlak na Adamczykową biegł cały czas otwartą przestrzenią, pomiędzy łąkami, oferując nam naprawdę przepiękne widoki. Szlak był niewymagający i spokojny, więc szło nam się bardzo przyjemnie.








Szczyt Adamczykowej znajduje się poza szlakiem i prowadzi na niego wyraźna ścieżka, zaś tabliczka z nazwą szczytu jest nieco wcześniej, przy czarnym szlaku i nie da się jej przeoczyć. Wierzchołek Adamczykowej jest bardzo dobrym punktem widokowym, więc zorganizowaliśmy na nim piknik, podziwiając między innymi piękno Beskidu Wyspowego.




Podobnie jak to było na Potaczkowej, tak i na Adamczykowej byliśmy zupełnie sami. Na szlaku przez całą naszą wędrówkę minęliśmy tylko kilka osób, a więc jeśli ktoś szuka mniej znanych miejsc, oferujących cudowne panoramy, to koniecznie powinien wybrać się na Potaczkową oraz Adamczykową. Z Adamczykowej do Podobina wróciliśmy po swoich śladach. Cała wycieczka zajęła nam około 4 godziny, z uwzględnieniem postojów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger