Zamek Chojnik z Sobieszowa- Karkonosze z dziećmi

Zamek Chojnik to bez dwóch zdań jedna z bardziej znanych atrakcji na Dolnym Śląsku. Przepięknie położony na wzgórzu zapewnia iście malownicze widoki na Karkonosze oraz Kotlinę Jeleniogórską. I choć sam zamek jest bez wątpienia bardzo interesujący, to równie ciekawe są szlaki do niego prowadzące.


Sobieszów- rozejście szlaków (szlak czerwony oraz czarny)- Płaski Kamień (szlak czarny)- Skalny Grzyb (szlak czerwony oraz czarny)- Zamek Chojnik (szlak żółty oraz czarny)- Przełęcz Żarska (szlak zielony)- Głazowisko (szlak czerwony)- Płaski Kamień- Sobieszów- rozejście szlaków


Do zamku Chojnik można wyruszyć w następujący sposób:
* z Sobieszowa, gdzie do dyspozycji mamy szlak czarny oraz czerwony
* z Podgórzyna szlakiem żółtym
* z Jagniątkowa szlakiem zielonym, a następnie czerwonym lub żółtym
* z Zachełmia szlakiem czarnym
* z Przełęczy Ludomira Różyckiego szlakiem zielonym, a następnie żółtym oraz czarnym

My szczególnie lubimy szlak z Sobieszowa i taka opcja została opisana poniżej.


Idąc czarnym szlakiem

Gdzie zaparkować samochód idąc do zamku Chojnik z Sobieszowa?
W Sobieszowie znajduje się kilka płatnych parkingów. Jest parking centralny pod Chojnikiem (GPS: 50.84485, 15.64193), jest też taki który znajduje się bliżej zamku (GPS: 50.84194, 15.64001). To gdzie zaparkujemy będzie oczywiście zależeć od ich obłożenia, ale nie powinno być większych problemów ze znalezieniem wolnego miejsca.

Opłaty za wstęp
Zamek Chojnik znajduje się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, więc obowiązują bilety wstępu do Parku, które można nabyć w kasie znajdującej się przy szlaku (płatność zarówno gotówką jak i kartą). Bilety wstępu w 2021 roku kształtowały się następująco: 8zł bilet normalny, 4 zł bilet ulgowy, dzieci do lat 7 mają wstęp wolny. Dodatkowo należy uiścić opłatę za zwiedzanie zamku, którą wnosi się po przekroczeniu bramy prowadzącej na zamek. Płatność za bilety na zamek tylko gotówką. 


Fragment szlaku przez Zbójeckie Skały

Opis szlaku do zamku Chojnik
Do zamku Chojnik postanowiliśmy wyruszyć z Sobieszowa zostawiając najpierw auto na parkingu. Początkowo szliśmy drogą pomiędzy zabudowaniami, trzymając się szlaku czarnego oraz czerwonego, a po przejściu za szlaban wkroczyliśmy na szutrową drogę, która doprowadziła nas do kasy Karkonoskiego Parku Narodowego. Po wniesieniu opłaty, idąc po szerokich stopniach, ruszyliśmy dalej. Gdy dotarliśmy do punktu Płaski Kamień, gdzie znajduje się rozwidlenie szlaków, mieliśmy dwie drogi do wyboru. Mogliśmy pójść trudniejszym szlakiem czarnym, bądź ścieżką spacerową oznaczoną kolorem czerwonym. Z racji tego, że mieliśmy zaplanowaną bardzo ciekawą pętlę odbiliśmy w lewo zgodnie ze szlakiem czarnym, którego największą atrakcją są Zbójeckie Skały oraz znajdująca się pomiędzy nimi wąska jaskinia Dziurawy Kamień


Skalny Grzyb




Po minięciu Zbójeckich Skał, po których trzeba było nieco się powspinać, wkroczyliśmy na leśną ścieżkę, która doprowadziła nas do punktu Skalny Grzyb, gdzie nasz czarny szlak połączył się ponownie ze szlakiem czerwonym. Od tego momentu, do samego zamku Chojnik, szliśmy szeroką, brukowaną ścieżką, mijając po drodze punkt widokowy. Gdy znaleźliśmy się pod bramą prowadzącą na zamek od razu ruszyliśmy na jego zwiedzanie. Na zwiedzanie zamku warto przeznaczyć przynajmniej godzinę i na spokojnie poodkrywać wszystkie jego zakamarki. Koniecznie trzeba wejść też na wieżę, z której roztaczają się przepiękne widoki na okolicę. 








Po opuszczeniu zamku obraliśmy drogę powrotną do Sobieszowa. Nie zamierzaliśmy jednak wracać po swoich śladach, wręcz przeciwnie. Odnaleźliśmy oznaczenia szlaku żółtego oraz czarnego i trzymając się ich ruszyliśmy w dół. Trasa ta okazała się niesamowicie malownicza, a wszystko za sprawą imponujących bloków skalnych. 

Fragment szlaku żółtego oraz czarnego





Gdy znaleźliśmy się na Przełęczy Żarskiej odbiliśmy w prawo na szlak zielony i idąc lasem schodziliśmy coraz niżej i niżej. To co nas zaskoczyło to niewielka ilość turystów, która wybrała tę samą drogę co my. O ile na szlaku czarnym i czerwonym turystów było naprawdę sporo, to tutaj minęło nas zaledwie kilka osób, więc jeśli ktoś chce uniknąć tłumów to zdecydowanie polecamy ten wariant. Następnym naszym punktem orientacyjnym było Głazowisko, gdzie opuściliśmy szlak zielony i wkroczyliśmy na szlak czerwony, którym szliśmy już do samego końca. Ostatni fragment naszej wędrówki pokrywał się z trasą, którą pokonywaliśmy idąc w stronę zamku. 

Fragment szlaku zielonego



Zamek Chojnik to bez wątpienia dolnośląska perełka, którą zdecydowanie warto odkryć. Szlak do zamku jest na tyle prosty, że bez problemu można na niego wybrać się z dziećmi. Nasz 3-latek całą trasę pokonał samodzielnie, z niewielką asekuracją podczas przechodzenia przez Zbójeckie Skały. Ze względu na charakter trasy nie jest ona odpowiednia na spacer z wózkiem i my rekomendujemy zabrać mniejsze dzieci w nosidle, bądź chuście. Pokonanie całej trasy, wraz z postojem na zamku oraz ze zwiedzaniem jego ruin zajęło nam 3 godziny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © RODZINNIE DOOKOŁA ŚWIATA , Blogger