Zachodnie USA z dziećmi - informacje praktyczne
8/21/2025
0
podróże z dzieckiem
,
Stany Zjednoczone
,
Świat
,
wakacje z dzieckiem
,
wakacje z dziećmi

Podróż przez zachodnie USA z dziećmi chodziła nam po głowie od naprawdę
bardzo dawna i było to spełnienie jednego z naszych największych,
podróżniczych marzeń. Do tego wyjazdu przygotowywaliśmy się przez
kilkanaście miesięcy, a lista miejsc, które chcieliśmy zobaczyć na zachodzie
USA, powstała jeszcze wcześniej. Pierwsze noclegi zarezerwowaliśmy już w
sierpniu 2024 roku i choć wtedy wydawało nam się to wszystko totalną
abstrakcją, nie wiedzieć kiedy te kilka miesięcy przeleciało i nadszedł dzień
naszego wylotu. Poniżej zebraliśmy wszystkie praktyczne informacje, które mogą
być pomocne przy organizacji takich wakacji, tak więc jeśli i Tobie marzy się
taka podróż to ten artykuł jest specjalnie dla Ciebie.
Spis treści:
- Loty do Los Angeles
- ESTA
- Wiza
- Podróż na dwa paszporty
- Odprawa lotu na wizie w starym paszporcie
- Ubezpieczenie zdrowotne
- Auto
- Paliwo
- Nasze noclegi na zachodzie USA
- Gdzie na zakupy?
- Gdzie zjeść?
- Amerykańskie pralnie
- Plan podróży
- America the Beautiful Pass
- Pogoda w lipcu
- Karta SIM
- Karty płatnicze, gotówka
- Opłaty drogowe i mosty w San Francisco
- Podsumowanie kosztów
- Informacje dodatkowe
Loty do Los Angeles
Bilety lotnicze do USA to jeden z najwyższych kosztów jaki trzeba ponieść
planując wakacje w Stanach. Tak więc przed zakupem biletów warto przez jakiś
czas te ceny poobserwować, na przykład korzystając w wyszukiwarki lotów
skyscanner. My ceny biletów lotniczych sprawdzaliśmy na długo przed ich
zakupem i z naszych obserwacji wynika, że:
* Najtańsze loty można było znaleźć w październiku z Berlina przez Londyn,
linią British Airways. W interesującym nas terminie loty za naszą 4 były
dostępne za ok. 8600 zł z bagażem podręcznym.
Nam jednak zależało na tym, by nasz lot rozpocząć w Krakowie. Chcieliśmy
uniknąć podróży autem do i z Berlina. Szczególnie nie podobała nam się wizja
podróży z Berlina. Tak więc loty Kraków - Los Angeles- Kraków prezentowały
się następująco:
* na miesiąc przed wylotem można było znaleźć loty za około 10300 zł na
pokładzie Lufthansy.
* W okresie kiedy my kupowaliśmy bilety, a miało to miejsce na początku
stycznia 2025 roku, najkorzystniej wychodził lot liniami KLM, a ceny lotów
za naszą 4 wahały się w granicach 11000 zł. Taka cena pojawiała się
kilkukrotnie, zarówno jesienią 2024 jak i na początku roku 2025.
* Rozważaliśmy też podróż LOT-em z Warszawy i tutaj ceny wahały się w
granicach od 13 tysięcy złotych do nawet 18 tysięcy złotych. Loty za około
13 tys. można było kupić w październiku i listopadzie. W okresie świąt ceny
podskoczyły do ok. 18 tys. i taki stan utrzymywał się mniej więcej do marca.
W marcu znów loty potaniały i można było kupić je za około 13 tys. i taką
cenę widzieliśmy także w maju.
Choć ceny lotów monitorowaliśmy korzystając ze skyscanner, nasze bilety
kupiliśmy bezpośrednio w liniach KLM. Kupując bilety nigdy nie korzystamy z
pośredników.
|
Joshua Tree National Park |
ESTA
By móc wjechać do Stanów Zjednoczonych w celach turystycznych nie
potrzebna jest już wiza. Od listopada 2019 roku Polska objęta jest ruchem
bezwizowym, wystarczy więc złożyć wniosek o ESTA, należy jednak pamiętać o
tym, że podróż na ESTA nie może trwać dłużej niż 90 dni. ESTA to
skrót od Electronic System for Travel Authorization (Elektroniczny System
Autoryzacji Podróży), który pozwala władzom USA przeprowadzić wstępną
weryfikację osób, które chcą wjechać do Stanów. Wniosek o ESTA powinien
być złożony najpóźniej na 72 godziny przed podróżą, oczywiście zaleca się,
by zrobić to z większym wyprzedzeniem, najlepiej jeszcze przed zakupem
biletów lotniczych. Wniosek o ESTA najlepiej złożyć za pośrednictwem
rządowej strony i można to zrobić tutaj. Całkowity koszt ESTA to 21 USD (4 USD to koszt rozpatrzenia wniosku, 17
USD to koszt przyznania ESTA). ESTA ważna jest przez dwa lata, albo do
końca ważności paszportu jeśli ten okres jest krótszy i pozwala na
nielimitowane podróże do USA w okresie jej ważności.
|
Monument Valley |
|
Wielki Kanion |
|
Szlak do the Wave |
Wiza
Tak się akurat złożyło, że po raz pierwszy byliśmy w Stanach jeszcze przed
wejściem ruchu bezwizowego, więc każdy z nas ma jeszcze ważną wizę, którą
otrzymaliśmy na 10 lat. Tak więc nie musieliśmy składać wniosku o ESTA, a
granicę przekroczyliśmy na naszych wizach.
|
Bryce Canyon National Park |
|
Dolina Śmierci |
Podróż na dwa paszporty
Z racji tego, że każdy z nas ma wizę, a nasze wizy są w nieważnych już
paszportach, do Stanów Zjednoczonych polecieliśmy mając po dwa paszporty:
ważny i nieważny z wizą. Przekroczenie granicy na dwóch paszportach odbyło
się bez najmniejszego problemu. Przed wylotem stresowaliśmy się nieco wizą
naszego syna, z racji tego, że na zdjęciu w wizie miał 3 miesiące, ale
zupełnie niepotrzebnie, bo podczas przekraczania granicy nikt w ogóle się
tym nie przejął, liczyło się tylko to, że wiza była nadal ważna, a jego
obecny wizerunek spokojnie można było porównać ze zdjęciem w aktualnym
paszporcie.
|
Big Sur |
Odprawa lotu na wizie w starym paszporcie
Posiadając wizę w starym paszporcie nie mogliśmy odprawić się online.
Podczas odprawy dostaliśmy informację, że z aktualnym paszportem nie mamy
powiązanej żadnej wizy ani wniosku ESTA, a więc odprawa była możliwa tylko
na lotnisku. Nie stanowiło to dla nas żadnego problemu, bo i tak mieliśmy do
nadania bagaż rejestrowany.
|
Zion National Park |
|
Droga 66 |
Ubezpieczenie zdrowotne
Dobre ubezpieczenie zdrowotne na wyjazd do Stanów to podstawa. Koszty
leczenia w USA są bardzo wysokie, więc warto nad tym tematem przysiąść i
wybrać najlepszą opcję. My szukając dla siebie ubezpieczenia
skorzystaliśmy z pomocy agenta ubezpieczeniowego, który w swojej ofercie
miał przeróżne towarzystwa. Bazując na jego wiedzy i doświadczeniu
wybraliśmy taką polisę, która najbardziej odpowiadała naszym potrzebom. A
więc czym sugerowaliśmy się przy wyborze ubezpieczenia?
1. Koszty leczenia, im wyższa kwota tym lepiej, na Stany zaleca się, by
suma ubezpieczenia z tytułu kosztów leczenia wynosiła przynajmniej milion
złotych
2. Koszty transportu medycznego, najlepiej gdyby taki transport nie miał
żadnego limitu
3. Sposób rozliczenia, warto wybierać takie towarzystwa, gdzie rozliczenie
za usługi medyczne odbywa się bezgotówkowo
4. Forma kontaktu, wbrew pozorom jest to istotna kwestia, po pierwsze
kontakt z ubezpieczycielem powinien być możliwy przez całą dobę i
najlepiej gdyby taki kontakt mógł odbyć się bezkosztowo, czyli
online.
5. Warto też zwrócić uwagę na takie kwestie jak nagłe zachorowanie,
choroby przewlekłe oraz wszelkie wyłączenia.
Biorąc pod uwagę powyższe elementy zdecydowaliśmy się na ubezpieczenie z
TU Europa, w wariancie najwyższym, czyli The Best, gdzie pasowała nam nie
tylko suma ubezpieczenia, ale także koszt jaki musieliśmy ponieść kupując
tę polisę.
Los Angeles |
Las Vegas |
San Francisco |
Auto
Decydując się na objazdówkę po zachodzie USA wiedzieliśmy, że spędzimy w
samochodzie sporo godzin, dlatego szukając auta przede wszystkim
postawiliśmy na komfort jazdy. Rozpatrywaliśmy tylko i wyłącznie oferty na
mid oraz standard suva. Wstępnie szukaliśmy samochodu na własną rękę,
korzystając między innymi z Turo, ostatecznie jednak wzięliśmy samochód
przez
Odkryj Amerykę. To oni bardzo cierpliwie przez kilka tygodni szukali nam samochodu i to
oni mieli najkorzystniejsze cenowo propozycje. A więc przy pomocy Odkryj
Amerykę zarezerwowaliśmy standard suva w Avisie. Wzięliśmy auto z pełnym
ubezpieczeniem, które obejmowało także szyby, lusterka oraz podwozie. Choć
o Avisie krążą różne opinie, to my jak do tej pory nie mieliśmy z nimi
nigdy problemu i nie inaczej było w Stanach. Otrzymane auto było czyste i
w dobrym stanie technicznym, przez te wszystkie kilometry, które nim
przejechaliśmy, ani razu nas nie zawiodło. Po Stanach poruszaliśmy się
autem GMC Terrain.
Paliwo
Choć tankowanie auta w Stanach Zjednoczonych niczym szczególnym nas nie
zaskoczy, to warto wiedzieć, że ceny paliwa różnią się pomiędzy
poszczególnymi stanami, różnią się one nawet pomiędzy dwiema
sąsiadującymi ze sobą stacjami. Na cenę paliwa ma wpływ nie tylko
lokalizacja, ale także metoda płatności. Na niektórych stacjach
przy płatności gotówką paliwo było tańsze, niż przy płatności kartą. Tak
więc najdroższe paliwo było w Kalifornii, tam cena paliwa wahała się w
granicach 4 USD za galon, choć na Big Sur mieliśmy "przyjemność"
zatankować za 7 USD za galon. Najtańsze paliwo było w Arizonie i tam
zatankowaliśmy nawet za 2,69 USD za galon. W Vegas cena paliwa wynosiła
średnio 3,50 USD za galon, a w Kingman, które położone jest przy Drodze
66, trochę ponad 3 USD. W poszukiwaniu najkorzystniejszej cenowo stacji
benzynowej z pomocą może przyjść google maps, który wyświetla ceny paliw
na poszczególnych stacjach, jest to naprawdę bardzo fajna opcja, choć w
Polsce jest ona niedostępna.
|
Zapora Hoovera |
|
Zapora Glen |
Nasze noclegi na zachodzie USA
Zabierając się za organizację naszych wakacji w pierwszej kolejności
dokonaliśmy rezerwacji noclegów, przy okazji rysując wstępne ramy naszego
wyjazdu. Wszystkie nasze noclegi, a nocowaliśmy głównie w typowych,
amerykańskich motelach, zarezerwowaliśmy przez booking i większości
rezerwacji dokonaliśmy już w sierpniu 2024. Każdy z naszych noclegów miał
opcję rezygnacji, tak więc po dokonaniu rezerwacji monitorowaliśmy ceny i w
razie potrzeby dokonywaliśmy zmian. Prócz hotelu w Vegas wszędzie mieliśmy
darmowe parkingi, w każdym obiekcie mieliśmy dostęp do wifi. Ponad połowa
naszych noclegów była ze śniadaniem, jednak śniadania w amerykańskich
motelach nie mają nic wspólnego z tym do czego jesteśmy przyzwyczajeni w
Europie. Typowe, amerykańskie śniadanie opierało się głównie o chleb
tostowy, dżem, kawę, herbatę, mleko, płatki i owsiankę z torebki. W
niektórych obiektach mogliśmy dodatkowo liczyć na jogurty, gofry, jajka na
twardo, czy biały serek i tylko w dwóch na śniadanie były dodatkowo owoce,
warzyw nie było w żadnym z tych miejsc. Mając tego świadomość na śniadanie
często zabieraliśmy ze sobą swoje jedzenie i łączyliśmy je ze śniadaniem
hotelowym, próbując stworzyć w miarę pożywny i zdrowy posiłek. Jeśli chodzi
o komfort poszczególnych obiektów to prócz motelu w San Francisco i motelu w
Page wszystkie nasze noclegi oceniamy naprawdę dobrze. Motel w Page
wybraliśmy głównie ze względu na basen, niestety na miejscu okazało się, że
basen jest zamknięty, wiele do życzenia pozostawiała też czystość podłogi.
Jeśli chodzi o motel w San Francisco skusiliśmy się na niego ze względu na
świetną lokalizację oraz bardzo dobre i dobre opinie, niestety pokoje to
istna porażka, nie będziemy się wdawać w szczegóły, ale ogólnie rzecz
ujmując było brudno, a w pokoju unosił się bardzo nieprzyjemny, duszący
zapach, tak więc tego miejsca nie możemy polecić.
A oto lista naszych noclegów:
* Los Angeles: Dunes Inn - Sunset* Joshua Tree National Park: Super 8 by Wyndham Yucca Valley
* Droga 66: Motel 6 Williams AZ Downtown Grand Canyon
* Wielki Kanion: Cameron Trading Post
* Page: Travelodge by Wyndham
* Bryce Canyon National Pakr: Bryce Canyon Pines
* Zion National Park: St. George Inn and Suites
* Las Vegas: Hotel Flamingo
* Sequoia National Park: Holiday Inn & Suites Bakersfield by IHG
* Yosemite National Park: Summerfield Inn Fresno
* San Francisco: Motel Capri
* Kalifornijska Jedynka: La Serena Inn w Morro Bay
* Los Angeles: Best Western Redondo Beach
Gdzie na zakupy?
Podczas naszej podróży po zachodzie USA nie ominęły nas takie przyziemne
tematy jak zakupy. Niektóre były dla przyjemności, inne zaś z konieczności,
ale dla nas to zawsze część wakacyjnej przygody. A więc po artykuły
spożywcze kierowaliśmy się głównie do Walmarta, albo Targeta, na zakupy
odzieżowe do popularnych outletów, takich jak Ross lub Marshalls, a po
elektronikę do Best Buy. Jeśli chodzi o artykuły spożywcze to tak prezentują
się ceny niektórych artykułów (nie zawierają one podatku, który nabija
się przy kasie):
* galon mleka ok. 3,50 USD
* salami 150g ok. 5,50 USD
* bagietka ok. 1,50 USD
* awokado ok. 1,00 USD za sztukę
* brzoskwinie ok. 0.80 USD za sztukę
* serek Philadelphia 230ml ok. 3,80 USD
* sok jabłkowy 1,5l ok. 3,00 USD
* płatki na mleko Corn Flakes 500g ok. 5,50 USD
* pomidory niecały dolar za sztukę
* jogurty 4-pak ok. 2,50 USD
Jeśli chodzi o zakupy odzieżowe to tutaj musimy przyznać, że byliśmy mile
zaskoczeni, bo wiele markowych ubrań oraz butów można było kupić w naprawdę
przystępnych cenach, chociażby jeansy Levisa, czy buty Pumy za 30 USD. Jeśli
chodzi o sprzęt to nie było wielkiej różnicy pomiędzy cenami, które mamy w
Polsce.
Gdzie zjeść?
Zamiast rozwodzić się na temat amerykańskiego jedzenia po prostu wrzucamy
listę miejsc, w których jedliśmy i które nam się sprawdziły. Wbrew pozorom
nie trzeba codziennie jeść hamburgerów i frytek, choć i takie dania znalazły
się na naszych talerzach. Polecamy jednak omijać szerokim łukiem McDonald's,
który był najgorszym miejscem w jakim jedliśmy. A więc oto nasza lista,
wszystkie te miejsca oczywiście powiązane są z naszymi noclegami:
* Farmer Boys w Los Angeles
* Din Tai Fung Torra w Los Angeles
* Las Palmas Mexican Cuisine w Yucca Valley
* Bird House w Page
* Bryce Canyon Pines Restaurant
* Mo' Bettahs Hawaiian Style Food w St. George
* Houston's Hot Chicken w St. Goerge
* In-n-out w Las Vegas
* Giordano's Pizza w Las Vegas
* Heart Attack Grill w Las Vegas
* Joshino Japanese Restaurant we Fresno
* Boudin Bakery w San Francisco (najlepsza clam chowder)
* Mr. D'Z Route 66 Diner w Kingman
Amerykańskie pralnie
Wybierając się do Stanów na prawie 4 tygodnie nie ominęła nas też
konieczność zrobienia prania. Musimy jednak przyznać, że ten temat udało
nam się ogarnąć bardzo wygodnie, bo pralnie, z których korzystaliśmy
znajdowały się w motelach. Korzystaliśmy z trzech różnych pralni, w dwóch
z nich płaciliśmy za pranie oraz suszenie ćwierćdolarówkami, a w jednej
była możliwość płatności kartą. A więc najtańsze pranie wraz z suszeniem
udało nam się zrobić za 2,50 USD, a najdroższe za 7 USD. Obsługa takich
pralni nie stanowi żadnego problemu, a z pomocą przychodzi instrukcja
zamieszczona na klapie urządzenia. W zależności od pralni byliśmy też w
stanie kupić detergent do prania, ale nie wszędzie taka opcja jest, o czym
warto pamiętać.
Yosemite National Park |
Kolob Canyons |
Plan podróży
W podróży przez zachodnie Stany Zjednoczone spędziliśmy z dziećmi prawie
4 tygodnie. Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy i zakończyliśmy w Los Angeles.
Podczas naszej podróży odwiedziliśmy cztery stany: Kalifornię, Arizonę,
Utah oraz Nevadę. Odwiedziliśmy trzy miasta: Los Angeles, Las Vegas oraz
San Francisco. Wybraliśmy się także na słynną Drogę 66 pokonując jej
odcinek z Amboy do Williams, przez Oatman, Kingman oraz Seligman. I to
co najważniejsze, co było głównym celem naszej podróży, odwiedziliśmy
następujące parki narodowe oraz stanowe:
* Joshua Tree National Park
* Grand Canyon National Park (Wielki Kanion)
* Bryce Canyon National Park
* Kolob Canyons, który przynależy do Zion National Park
* Zion National Park
* Death Valley National Park (Dolina Śmierci)
* Sequoia National Park (Park Narodowy Sekwoi)
* Kings Canyon National Park
* Yosemite National Park
* Valley of Fire State Park (Dolina Ognia)
Udaliśmy się także do Monument Valley (Doliny Monumentów), która
znajduje się na terenie rezerwatu Indian Nawaho oraz do Antelope Canyon
(Kanionu Antylopy). Udało nam się także wylosować pozwolenia i wyruszyć
na szlak do the Wave i pokonaliśmy absolutnie fenomenalny szlak Kanarra
Falls, który ze wszystkich odwiedzonych przez nas miejsc był najmniej
znany.
Przejechaliśmy autem setki kilometrów, a przez okna naszego auta
obserwowaliśmy jak zmienia się krajobraz i gęstość zaludnienia. W wielu
miejscach nie mieliśmy w ogóle zasięgu telefonu, były odcinki naszej
drogi, gdzie czuliśmy się jak na pustkowiu i tylko mijane przy drodze
pojedyncze skrzynki na listy informowały nas, że gdzieś tam są domy, w
których ktoś mieszka. Przeżyliśmy fantastyczną przygodę, pełną
przepięknych widoków. W tej podróży spełniło się kilka naszych,
podróżniczych marzeń, dzięki tej podróży narodziło się kilka nowych,
które bez dwóch zdań zrealizujemy w bliższej lub dalszej przyszłości. To
był piękny, rodzinny czas, który był wart każdej złotówki, którą w nią
zainwestowaliśmy.
A więcej o naszym planie podróży przez zachodnie USA z dziećmi można
znaleźć w odrębnym artykule: Zachodnie Stany Zjednoczone z dziećmi- plan podróży
Kanarra Falls |
Lower Antelope Canyon |
The Wave |
America the Beautiful Pass
Dla większości osób wybierających się na zachodnie wybrzeże USA głównym
celem podróżny są tamtejsze parki narodowe. Wstęp do każdego z parków jest
płatny i jest to koszt rzędu 35 USD za samochód. Mając w planach kilka
parków narodowych dużo korzystniej wychodzi zakup
karty America the Beautiful. Koszt takiej karty to 80 USD i ważna
jest ona przez rok, można ją kupić wjeżdżając do pierwszego z parków narodowych. Karta ta uprawnia do wstępu do wszystkich parków
narodowych jakie znajdują się w Stanach, a więc objęte są nią takie
miejsca jak: Yosemite National Park, Grand Canyon National Park, Joshua
Tree National Park, Sequoia National Park, Zion National Park, czy Bryce
Canyon National Park. Karta jest imienna i musi być podpisana przez jej
właściciela.
Sequoia National Park |
Badwater Basin w Dolinie Śmierci |
Yosemite National Park |
Pogoda w lipcu
Wiele miejsc, które odwiedziliśmy podczas naszych wakacji, znajduje się w
strefie upałów, gdzie latem temperatury często przekraczają 40st C. Choć
wiemy, że idealnie byłoby taką podróż odbyć w innym okresie niż letnie
wakacje, to my ze względu na szkołę innej opcji po prostu nie mieliśmy.
Byliśmy jednak na to przygotowani mentalnie i wbrew obawom znieśliśmy te
temperatury bardzo dobrze, mieliśmy też trochę szczęścia, bo w kilku
miejscach wraz z nami przyszło ochłodzenie. Tym oto sposobem w Page, gdzie
na kilka dni przed naszym przyjazdem temperatury sięgały 39 stopni, my
mieliśmy tylko 33. W Dolinie Śmierci, która uważana jest za najgorętsze
miejsce na ziemi, zamiast 50 stopni mieliśmy tylko 42 i jeszcze dorwała nas
ulewa ;-) A więc najwyższe temperatury przekraczające 40 stopni
zanotowaliśmy w Las Vegas, w Dolinie Ognia oraz w Dolinie Śmierci, najniższe
zaś w San Francisco, gdzie było zaledwie 15 stopni. W Los Angeles
temperatury wahały się w granicach 28 st. C. Latem zarówno w Kalifornii, jak
i w Utah, Arizonie oraz Nevadzie mogą wystąpić gwałtowne opady deszczu
(monsuny północnoamerykańskie), które są często przyczyną gwałtownych
powodzi. Warto mieć to na uwadze i wybierając się do miejsc, które takimi
powodziami są zagrożone, śledzić bacznie prognozy pogody. My deszcz mieliśmy
tylko w Dolinie Śmierci i tylko i wyłącznie w okolicach Dante's View
Point.
Dolina Ognia (Valley of Fire) |
Horseshoe Bend |
Karta SIM
Jeśli chodzi o kartę SIM to my zdecydowaliśmy się na e-sim z revoluta. Za
około 110 zł mieliśmy 10gb internetu, potem dokupiliśmy jeszcze kolejne 5gb.
Tak więc jeśli tylko telefon obsługuje karty e-sim to jest to bardzo wygodna
opcja.
Karty płatnicze oraz gotówka
Podczas naszych wakacji w Stanach operowaliśmy głównie kartą revolut, choć
karta kredytowa też była nam potrzebna, chociażby przy wypożyczaniu
samochodu. O kartę kredytową pytano nas również w niektórych hotelach, gdzie
robiono nam blokadę depozytu na poczet zniszczeń. Przydaje się też gotówka,
gotówką płaciliśmy między innymi za wjazd do Doliny Ognia oraz za obiad u
Indian Nawaho, ale w większości miejsc bez problemu dało się płacić kartą.
Opłaty drogowe i mosty w San Francisco
Zaczniemy od tego, że wszystkie drogi, z których korzystaliśmy na zachodzie
USA były bezpłatne. Płatny był jedynie wjazd przez most do San Francisco,
który uregulowaliśmy na własną rękę, choć bywa, że takie koszty rozliczane
są z wypożyczalnią samochodów. A więc jeśli zdecydujemy się opłacić przejazd
przez most na własną rękę możemy to zrobić z wyprzedzeniem, podając zakres
dat lub po fakcie i mamy na to 48 godzin. My opłaty za przejazd dokonaliśmy
już po przejechaniu przez most i dokonaliśmy jej korzystając z tej strony
(link).
Podsumowanie kosztów
* Loty na trasie Kraków - Los Angeles - Kraków liniami KLM 11382,00 zł
* Jedna sztuka bagażu rejestrowanego 600,00 zł
* Ubezpieczenie 1594,00 zł
* Noclegi 3185 USD (ok. 12300 zł)
* Samochód 5300,00 zł
* Bilety wstępu: Universal Studio, Kanarra Falls, Kanion Antylopy, The Wave
947,00 USD (3645,00 zł)
* Karta wstępu do parków America the Beautiful 80,00 USD (300,00 zł)
* Pakiet internetu 165,00 zł
* Paliwo ok. 450 USD (ok. 1650 zł)
Dodatkowe informacje:
* Przed wyjazdem do Stanów warto kupić adapter do amerykańskich gniazdek, nie
wszędzie była możliwość ładowania telefonu z USB
* w większości moteli robiono nam blokadę depozytu na poczet ewentualnych
zniszczeń, przydaje się do tego karta kredytowa
* w kilku naszych motelach były baseny
* w Kalifornii, w Arizonie oraz w Nevadzie latem jest taka sama godzina, czyli
9 godzin różnicy względem czasu polskiego. Jedynie w Utah latem jest inny czas
i różni się on o 8 godzin względem czasu polskiego. Tak więc jeśli w Krakowie
mamy godzinę 18:00 to w Los Angeles, Page i Las Vegas będzie godzina 9:00, ale
już w St. George, które znajduje się niedaleko Zion National Park, jest
godzina 10:00.
* w Page, ze względu na bliską odległość granicy stanu Utah, może się zdarzyć,
że telefon przestawi się z czasu Arizony, na czas Utah.
* planując zwiedzanie Kanionu Antylopy latem warto wiedzieć, że Arizona nie
przechodzi na czas letni, a Rezerwat Indian Nawaho tak. Dlatego dajemy znać,
że zwiedzanie rozpoczyna się zgodnie z czasem, który obowiązuje w
Arizonie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz